Nowy Jork i żółte taksówki – połączenie to jest znane na całym świecie. Gdy zamkniemy oczy i wyobrazimy sobie ulice Nowego Jorku, widzimy nie tylko tłumy wiecznie zabieganych ludzi i strzeliste biurowce przesłaniające niebo, lecz także światła charakterystycznych yellow taxis, przemierzających lokalne drogi. To one stały się jednym z największych symboli tej tętniącej życiem tkanki miejskiej.
Skąd wzięły się te żółte ikony NY? Jaka jest ich historia? Zapraszamy do wspólnej przejażdżki po fascynującym świecie nowojorskich taksówek! Wanna take a ride?
Historia żółtych taksówek
Nowy Jork – początki transportu miejskiego
Transport miejski w Nowym Jorku przeszedł długą i fascynującą ewolucję. W XIX wieku przeciętny pasażer nie miał wielkiego wyboru. Ulice wypełniały wozy konne i dorożki. Te tradycyjne pojazdy stanowiły ważny element ówczesnego miejskiego pejzażu.
Pierwsze zmiany nastąpiły wraz z pojawieniem się tramwajów konnych, które mogły przewozić więcej pasażerów i poruszać się po wyznaczonych trasach. Od połowy XIX wieku miasto zapełniały też taksówki ciągnięte przez konie.
Największy przełom nastąpił w 1897 roku, gdy na drogach pojawiły się pierwsze taksówki o napędzie elektrycznym, produkowane przez firmę Samuel’s Electric Carriage and Wagon Company, późniejszą Electric Vehicle Company.
Niewiele lat później debiut zaliczyło również nowojorskie metro. Przeczytasz o nim w naszym artykule: Nowojorskie metro – ciekawostki, o których mało kto wie >>
Pierwsze nowojorskie taksówki z napędem spalinowym
Niestety, w 1907 roku ogromny pożar zniszczył aż 300 pojazdów Electric Vehicle Company i do łask wróciły ponownie „konne taksówki”. Jednakże ich właściciele żądali wyjątkowo wysokich opłat za przejazdy. Wielkie niezadowolenie tym faktem zainspirowało Henry’ego N. Allena, właściciela Allen’s New York Taxicab Company, do sprowadzenia z Francji 65 samochodów marki Darracq z silnikiem spalinowym.
Dość szybko samochody różnych marek, z silnikiem spalinowym, zaczęły wypierać wszystkie inne dostępne opcje. Spośród nich, na kartach historii yellow taxi, szczególnie mocno zapisały się Checker Marathon i Ford Crown Victoria, które wciąż są mocno kojarzone z nowojorskimi taksówkami. Szczytowa popularność drugiego z nich przypadła na lata 90. Ostatni egzemplarz pojazdu tego typu został wyprodukowany w 2011 roku.
Niestety, ze względów prawnych, regulujących wiek taksówek, legendarne modele zostały zastąpione nowszymi autami. Pod koniec 2023 roku w Nowym Jorku pracowało już tylko dwóch kierowców poruszających się Fordem Crown Victoria.
[BEZPŁATNY E-BOOK]
SZYBKA RANDKA Z ANGIELSKIM
10 praktycznych rzeczy, które powiedziałby Ci na pierwszej randce j. angielski… gdyby mógł mówić.
Wypełnij formularz, a podarujemy Ci ebooka z praktycznymi wskazówkami dotyczącymi nauki angielskiego.
Dodatkowo w kolejnych mailach przekażemy Ci mnóstwo wartościowej wiedzy, narzędzi oraz innych przydatnych materiałów, które możesz wykorzystać samodzielnie.
Kiedy taksówki w Nowym Jorku zaczęto malować na żółto?
Na temat wyboru tego dobrze rozpoznawalnego koloru krąży wiele legend miejskich, jednak w gąszczu historii i opowieści, można wyłowić kilka ważnych faktów.
Wspomniane wcześniej samochody należące do Henry’ego N. Allena, sprowadzone w 1907 roku, były oryginalnie pomalowane na czerwono i zielono. Jego decyzją zmieniono barwy tej floty na kolor żółty, który wg Allena był bardzo dobrze widoczny z dużej odległości. W ten sposób mógł wyróżnić swoje taksówki na tle innych przewoźników.
Za jego przykładem poszła część właścicieli innych firm taksówkarskich, w tym Albert Rockwell ze swoją Yellow Taxicab Company. Jednakże w jego przypadku wieść niesie, że w 1908 roku pomalował on swoje samochody na żółto, ze względu na to, że był to ulubiony kolor jego żony. Wiarygodności tej pogłoski już raczej nie sprawdzimy, ale taki hołd dla wybranki wydaje się całkiem przyjemny.
Jednak to dopiero John Hertz, założyciel Yellow Cab Company z Chicago, której żółte taksówki operowały później również w Nowym Jorku, skorzystał w 1915 roku z dowodów naukowych, by dobrać najbardziej opłacalny kolor dla swojej floty. Według wielu zapisów, oparł on swój wybór na badaniach naukowców z University of Chicago. Miały one wskazywać kolor żółty z odrobiną czerwonego jako najlepiej widoczny z daleka. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Żółte auta Hertza szybko zdobyły popularność, a ich liczba rosła.
Z czasem w Nowym Jorku pojawił się jednak duży problem z funkcjonowaniem wielu nielicencjonowanych taksówek, które wprowadzały chaos i zagrożenie dla klientów. Aby temu przeciwdziałać, władze miasta stworzyły w 1937 roku system licencji (medalionów), ograniczając liczbę tych pojazdów na ulicach. Następnie, w 1967 roku, wprowadziły przepis nakazujący, by wszystkie taksówki z medalionami były pomalowane na żółty kolor. Ten prosty zabieg ułatwił rozróżnienie legalnych pojazdów od tych nieautoryzowanych.
Wiele opinii wskazuje również, że wybór żółtego koloru miał za zadanie zapewnić większą widoczność taksówek na drogach, tak by zmniejszyć liczbę potencjalnych wypadków.
Nowojorskie taksówki – ciekawostki
Moglibyśmy tu pisać o tym czy w NYC yellow taxi można płacić gotówką, czy kierowcy daje się napiwek lub jakie są standardowe ceny przejazdów, lecz mamy dla Was garść o wiele bardziej interesujących faktów.
Ciekawostka nr 1: Maksymalnie 13 587 żółtych taksówek w Nowym Jorku
Wiesz, że liczba żółtych samochodów z napisem TAXI jest w Nowym Jorku limitowana?
Obecnie po ulicach NYC może jeździć dokładnie 13 587 żółtych taksówek. I ani jedna więcej. Każda z nich musi posiadać licencję wydawaną przez New York City Taxi and Limousine Commission (TLC).
Ograniczenie liczby taksówek od początku miało na celu zapobieżenie przesyceniu rynku, które mogłoby prowadzić do zbytniego zwiększenia konkurencji i pogorszenia jakości usług. Niższy poziom niósłby bowiem wiele zagrożeń i niedogodności dla pasażerów.
Limit taksówek w Nowym Jorku to nie tylko liczba – to system, który zapewnia, że mieszkańcy i turyści korzystający z nich otrzymują najlepszą możliwą obsługę, a kierowcy mogą pracować w uczciwych i stabilnych warunkach.
A jak już jesteśmy przy turystach i podróżowaniu – poznaj 38 słówek i zwrotów przydatnych podczas podróży taksówką.
Ciekawostka nr 2: Medaliony
System licencji dla żółtych taksówek w Nowym Jorku opiera się na tzw. medalionach (ang. medallions). Są to specjalne pozwolenia, które umożliwiają prowadzenie działalności taksówkarskiej.
Medaliony informują, że wybrane samochody spełniają wymogi prawne i techniczne, które są niezbędne do świadczenia swoich usług w Nowym Jorku. Żeby utrzymać licencję, kierowca taksówki musi też przechodzić regularne kontrole. Jest to niezbędne, by legalnie i bezpiecznie przewozić pasażerów do wszystkich dzielnic Nowego Jorku.
Ciekawostka nr 3: Nie tylko żółte – zielone taksówki w Nowym Jorku
Oprócz ikonicznych żółtych taksówek, które mogą zabierać pasażerów ze wszystkich 5 okręgów Nowego Jorku, na ulicach NYC można również spotkać zielone taksówki, znane jako Boro Taxi. Wprowadzone w 2013 roku, mają na celu poprawienie dostępności usług taksówkarskich dla klientów w rejonach, w których tradycyjne „yellow cabs” pojawiają się rzadziej – czyli poza głównym Manhattanem i lotniskami.
Boro Taxi mogą zabierać pasażerów z ulic następujących dzielnic miasta:
Bronx
Staten Island
Brooklyn
Queens
Północny Manhattan (można dowozić pasażerów na Południowy Manhattan)
Ciekawostka nr 4: Gwiazda 1000 filmów
Żółte nowojorskie taksówki na dobre stały się częścią popkultury, uwiecznioną w licznych filmach i serialach. Wybraliśmy dla Ciebie kilka tytułów, w których odegrały one znaczącą rolę. Sprawdź ile z nich musisz jeszcze obejrzeć:
„Taksówkarz” (1976) – Jeśli nie go nie znasz, natychmiast nadrób zaległości! Ten kultowy film z Robertem De Niro w roli głównej jest jednym z najbardziej znanych obrazów, z którymi kojarzą się żółte taksówki. De Niro wcielił się w rolę samotnego i wyalienowanego taksówkarza, który nocami jeździ po ulicach Nowego Jorku, obserwując mroczne oblicza miasta.
„Kevin sam w Nowym Jorku” (1992) – Druga część przygód Kevina McCallistera, który, ponownie przez przypadek, zostaje sam, ale… w Nowym Jorku. Oczywiście, do jego szalonych przygód musiał dołączyć przejazd żółtą taksówką, z której okien Kevin podziwia obce dla niego NYC.
„Noc na Ziemi” (1991) – Film w reżyserii Jima Jarmuscha składa się z 5 epizodów ukazujących historie opowiadające o nocnej pracy taksówkarzy z kilku różnych miast. Jeden z nich w całości rozgrywa się w Nowym Jorku i opowiada nam o nietypowym przebiegu kursu żółtą taksówką.
„Śniadanie u Tiffany’ego” (1961) – Absolutna klasyka kina – perypetie Holly, niedojrzałej emocjonalnie, lecz urzekającej mieszkanki Nowego Jorku, zagranej przez Audrey Hepburn, niekwestionowaną gwiazdę dawnego wielkiego ekranu. Film otwiera scena, w której Holly, ubrana w stylową czarną suknię i naszyjnik z pereł, wysiada z żółtej taksówki pod luksusowym sklepem Tiffany’ego. Cała ta otoczka jest dla niej niczym peleryna Supermana, która nadaje jej pewności siebie, a zarazem poczucie przynależności do wyższej sfery mieszkańców NYC. Scenę tę możesz obejrzeć tutaj: Breakfast at Tiffany’s – Opening Intro Scene >>
„Seks w wielkim mieście” (1998-2004) – Umówmy się, tego tytułu nie mogło zabraknąć na naszej liście. Ten głośny serial to prawdziwa reklama dla yellow taxi. Carrie Bradshaw, główna bohaterka serii, której tłem jest Manhattan, nie wyobraża sobie innej formy komunikacji w jej ukochanym mieście (Stanie w metrze? No way!). Dla niej to symbol stylu i bycia prawdziwą, rdzenną mieszkanką NYC.
Na myśl o NYC lub USA mocniej bije Ci serce? Poznaj naszych Lektorów, którzy znają to uczucie!
Maria C.
Micheline
Zosia K.
Ciekawostka nr 5: A może nocleg w taksówce?
Nie tylko przejazdy ikoniczną taksówką mogą podkręcić Twój NYC vibe w trakcie pobytu w „Wielkim Jabłku”. Jednym z najbardziej szalonych pomysłów na nowe życie tych aut mógł pochwalić się Jonathan Powley, amerykański standupowiec, który stworzył ofertę noclegów w legendarnej żółtej taksówce.
Przerobił on wnętrze pojazdu w taki sposób, by zmieścił się w nim porządny materac. Jedynym minusem był brak łazienki – każdy kto zdecydował się na tę oryginalną formę wejścia w klimat Nowego Jorku, otrzymywał listę restauracji, z których toalet mógł skorzystać.
Powley zadbał też o konsekwencję swojej usługi – wszystkie dobrane dodatki były żółte: czy to wiatrak, czy klapki. Oczywiście na „pasażera” czekał również charakterystyczny poczęstunek – banany.
Yellow Taxi – ikona NY
Żółte taksówki nie są jedynie środkiem transportu „lokalsów” i odwiedzających miasto turystów, lecz prawdziwym symbolem Nowego Jorku. Ich charakterystyczny kolor przyciąga uwagę i ułatwia ich identyfikację w miejskiej dżungli.
Ich częsta obecność w amerykańskiej kinematografii sprawiła, że stały się ikoną, której obraz utrwalił się na stałe w świadomości ludzi na całym świecie. Od momentu ich wprowadzenia na ulice w 1907 roku, aż po dziś dzień, nadają kolorytu miejskim historiom, a bez tych stałych bohaterów nowojorskiego życia trudno już sobie wyobrazić tamtejszy krajobraz miasta.
Jeśli zaś chcesz dowiedzieć się, dokąd możesz odbyć jedną z pierwszych podróży słynną yellow taxi, na pewno zainteresuje Cię nasz artykuł: Najciekawsze miejsca na Manhattanie w Nowym Jorku >>
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Jak rozpoznać czy żółta taksówka w NYC jest wolna?
Taksówki z medalionami, poruszające się po ulicach Nowego Jorku, posiadają charakterystyczne oznaczenia świetlne, które informują potencjalnych pasażerów czy pojazd jest akurat „on duty”, czy „off duty”. Jeżeli środkowa część panelu, z numerem licencji, jest podświetlona, taksówka jest wolna i gotowa na kolejny transfer. Kiedy światła są zgaszone, trwa już czyjaś podróż. W sytuacji gdy świeci się cały panel, łącznie z bocznymi elementami, możemy mieć pewność, że taksówkarz skończył już pracę. Jednak nawet w takim przypadku można próbować namówić kierowcę na ostatni kurs – zależy to już jedynie od jego dobrej woli. Jeśli się zgodzi, na pewno zasługuje na niezły napiwek!
Ile kosztuje licencja na taksówkę w Nowym Jorku?
Podczas gdy w Polsce takie pozwolenie kosztuje kilkaset złotych, licencje w Nowym Jorku są swoistą inwestycją – ich koszt może być bowiem bardzo wysoki. Cena zależna jest od wielu czynników, w tym popytu i podaży na rynku. W przeszłości, przed II wojną światową, koszt medalionu wynosił zaledwie 10 dolarów. Z kolei w latach 2000 sprzedawano je za kosmiczne kwoty, czego kulminacją była cena medalionu wynosząca 1 milion dolarów.
Obecnie, ze względu na zmiany w rynku transportu miejskiego i rosnącą konkurencję ze strony firm takich jak Uber i Lyft, ceny medalionów spadły, ale nadal mogą sięgać setek tysięcy dolarów.
To jak? Wanna take a ride?
Odbierz promocyjną lekcję próbną, podczas której na własnej skórze przekonasz się o tym jak wyglądają lekcje u Talkersów, a także dobierzemy Ci Lektorkę_Lektora, która_który podziela Twoje zainteresowanie USA, Nowym Jorkiem i amerykanistyką.
To jak? Sprawdzasz czy nauka z Talkersami Ci się podoba?